Bogać tam!
Zza krzaka dobiegło potężne kaszlnięcie rudej krowy i wyrwało mnie z letargu.– Siemanko, Blondi – przywitałam się. Brak cóś napisać – pomyślało mnie siem ...
Zza krzaka dobiegło potężne kaszlnięcie rudej krowy i wyrwało mnie z letargu.– Siemanko, Blondi – przywitałam się. Brak cóś napisać – pomyślało mnie siem ...
Wiecie, gdzie chodzę na spacery, prawda? Na tę ogromną, zalesioną, zaogrodowioną na dziko hałdę między Sutton Manor a autostradą M62, łączącą Liverpool z Leeds....