Humoreski ponure, Tygodnik Ciechanowski
Dobra nowina Miałam kiedyś za sąsiada pana Remigiusza, wiek pomiędzy sto a dwieście lat, drobnej budowy ciała, o głosie piskliwym i przenikliwym spojrzeniu. Sta...
Dobra nowina Miałam kiedyś za sąsiada pana Remigiusza, wiek pomiędzy sto a dwieście lat, drobnej budowy ciała, o głosie piskliwym i przenikliwym spojrzeniu. Sta...
Terror małych zełek Nie obejrzę filmu Układ zamknięty. Jeszcze nie oszalałam, żeby zadawać sobie dobrowolnie cierpienia moralne. Wystarczy mi to, co widzę na co...
Żądam parytetu! Jakiś czas temu osiągnęliśmy (ex aequo z Chińską Republiką Ludową) mistrzostwo kuli ziemskiej w fałszowaniu żywności. Dlatego w okresach okupacj...
Instrukcja obsługi szambotrysku Jeżeli szczerze pragniesz dowiedzieć się najgorszych, paskudnych i niesłychanie ekscytujących rzeczy o swoim znajomym (lub niezn...
Natura Lucka Poznajcie Lucka, drodzy Państwo. Skoro ja musiałam, to i wam tego nie oszczędzę. Bo niby dlaczego mielibyście ponieść taką okropną stratę, z faktu ...
Rzeczywistości Dwudziestego pierwszego września w naszej dolinie nastał pierwszy mróz. Zakradł się o czwartej nad ranem, liznął zaokienny termometr, kt&o...
Wreszcie spadł deszcz. Zamoczyło leśną ściółkę i zapachniało grzybami. A więc to już! Wyrwana o świcie z ciepłego wyra poczuciem straszliwego przymusu, odziałam...