Bazyliada zakłada sukienkę
Jak zapowiadałam kilka dni temu, raz na jakiś czas będę udostępniać przestrzeń blogową moim przyjaciołom, którzy mają coś do powiedzenia/opowiedzenia/zakomuniko...
Jak zapowiadałam kilka dni temu, raz na jakiś czas będę udostępniać przestrzeń blogową moim przyjaciołom, którzy mają coś do powiedzenia/opowiedzenia/zakomuniko...
I nie tylko pod latarnią.Robiłam. Różne rzeczy. Zapraszam do północnej Walii na wschód i zachód słońca w dniu Świętego Jana.Już tam ze mną byliście, Ludzie. W d...
Something like that Cześć, Ludziska.Słońce rozgrzało mi czerep i mieszają mi się języki, jak Ojcu Dziuni wyznania.Cóż, kiedy jest się Żydem ochrzczonym w...
Rozbawiło mnie pisanie o typach i typkach, a jeszcze bardziej – powściągliwa reakcja facetów.Każdy jarzy, że komentarze na tym blogu są ściśle cenzurowane...
Kto wrażliwy na babski szowinizm i suczyzm niech nie czyta, papa, na razie! To jest felieton dla dziewczyn.O tym, co czasem przytrafia się dziewczynom. Znajoma ...
Wróciłam przedwczoraj z urzędu, nie załatwiwszy niczego w kwestii umorzenia mojego mandatu.Zła. Zła Zła, wrrr. Powiewając papierzyskami poszłam zamknąć bramę. A...
W ten oto – wcześniej opisany sposób – stałam się osobą czekającą na niezwykle ważną przesyłkę. Która miała być wysłana w poniedziałek i osiągnąć cel we wtorek ...