Zgadnij, co czytam, gdy nie czytam Kąckiego
Długo nie mogłam się zabrać do przeczytania tej publikacji w całości. Dokument Marcina Kąckiego „Maestro. Historia milczenia” wydano ładnych parę lat temu przec...
Długo nie mogłam się zabrać do przeczytania tej publikacji w całości. Dokument Marcina Kąckiego „Maestro. Historia milczenia” wydano ładnych parę lat temu przec...
W opinii większości świat posuwa się naprzód. Przeprowadziłam badanie na placyku handlowym w Chorzelach. Dziewięcioro na dziesięcioro pytanych odpowiedziało nap...
Pojechałam, dojechałam, byłam i wróciłam.W Filii nr 9 czułam się jak w gronie przyjaciół. Zadomowiona i spokojna.Taka tam właśnie atmosfera, życzliwa.Reszta jes...
Słysząc pytanie w rodzaju – a jak by pani zdefiniowała target swoich powieści?, błyskawicznie opadam z sił i więdnę jak mrożony tulipan. [Tej wiosny miała...
Założyłożyłam sobie fejsbuka. Kłamstwo, wróć. Pozwoliłam Łysemu założyć dla mnie prywatne konto na zbuku, bo sama to ja najwyżej mogę sobie założyć, no wiecie...
Wyzwoliwszy głowę z ćwiekami nabijanej i gwoździem na wysokości lewego oka ozdobionej korony, potocznie migreną zwanej, siadam, by zebrać garść wspomnień z Włoc...
Oto siadam. Nie lubię siedzieć. Uprzejmie proszę, aby wynaleziono taki przyrząd, który umożliwi pisanie w ruchu. Dla mnie jedyny sensowny ruch to chodzenie. Na ...