Felietony

Wersja light

Już trzeci raz siadam do pisania.

Dwa poprzednie felietony zostały odrzucone przez autocenzurę.

Tym razem podjęłam decyzję:
Nie napiszę szczerego credo na tematy wielkanocne, ponieważ nie będę Wam Ludziska psuć apetytu.
Siedźcie i jedzcie z tego wszyscy.

Mój cyniczny mistycyzm jest tym samym, co mój mistyczny cynizm.
W wersji light brzmi tak:
Wszystko jest tak, jak powinno być, zważywszy na okoliczności!

Zatem uśmiech dla Was.

Życie jest darem
Od nielicznych dla wielu
Od tych, którzy wiedzą i mają
Dla tych, którzy nie wiedzą i nie mają
*

I życzenia:
Dla tych, którzy wiedzą i mają, żeby dzielili się z tymi, którzy nie wiedzą i nie mają bez poczucia straty.

Dla tych, którzy nie wiedzą i nie mają – abyście omijali szerokim łukiem Dobre Panie i Dobrych Panów, którzy Waszym kosztem poprawią sobie nastrój, czyniąc z was pośmiewisko.

Dla wątpiących – wiary.

Dla bezmyślnych – wątpliwości.

Dla otyłych – lekkości.

Dla wychudzonych – kalorii.

Dla spiętych – abyście potrafili się rozpiąć.

Dla stukniętych – poczucia rzeczywistości.

Dla przytłoczonych – lekkiego świra.

Dla tych, którzy uważają, że zamordowanie faceta, który miał coś ważnego do powiedzenia jest drogą ku zbawieniu – bólu krzyża.

Dla zająca – ocalenia od zmartwychwstania jako pasztet.

Teraz i zawsze.

* Nasz Modigliani, słowa Jacek Cygan

7 komentarzy

  1. Pogodnych i spokojnych Świąt, bez bólu wszelkiego życzę Tobie Aniu i wszystkim, którzy Cię tu odwiedzają.

  2. To dla mnie, znaczy się… kalorie i poczucie rzeczywistości 😉
    Przyjmuję z wdzięcznością i bardzo, bardzo dziękuję 🙂
    Dla Twoich przyjaciół tu piszących (boki – chude zrywam) serdeczności i… ludzie(!) nareszcie wiosna!!!
    (tu ma być szeroki uśmiech)

  3. Amen 🙂 To Wszystkiego :)))) Najlepszego :))))) Dziękuję i Nawzajem Formic 🙂

  4. W tych czasach więcej prawdy ludzie znajdują w zapisie cyfr na swoim koncie. Czy wirtualny świat jest bardziej realny niż zapisy w Piśmie Święty? A może jednak to tylko Matrix?
    Spędźmy ten czas, jak, kto potrzebuje. Spokoju, odpoczynku, zdrowia i radości – chyba wszyscy. I tego Wam życzę.

  5. W tekście Jacka Cygana jest też strofa „Twoim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia”.
    Aniu, Tobie i wszystkim życzę spełnienia marzeń.

  6. Dodała bym :

    Dla tych co myślą że są normalni – odrobiny szaleństwa 😉

    Zdrówka i pomyślności Kochani !

  7. Życzę Ci, by na tę Wielkanoc
    robotę w kuchni odwalił za Ciebie zając,
    baranek potem posprzątał stoły,
    a żeby Tobie zostały tylko…
    obżarstwo i pierdoły. 🙂
    Wielkanocnym zwyczajem dzielę się z Wami wirtualnym jajem.

    P.S. Uważaj! Siudo Baba wyszła szukać następczyni. 🙂

Leave a Reply