Curriculum curiosum, Dziunia

Przerwa na rozpacz w kratkę:(

Stała się rzecz straszna.

 Padł mi komputer.

Jeszcze nie wiemy jak, co i za ile. Piszę do Was moi czytelnicy w trybie awaryjnym, bo nawet nie mam Worda.

Zaczekajcie proszę.

Dziunia powróci, bo musi:)

Wasza zrozpaczona Ania

1 Komentarz

  1. O nieee… Ja nie mogę jednego dnia wytrzymać bez Dziuni, a jak notka nie pojawia się w miarę wcześnie to co chwilę zaglądam czy aby już jest, a teram mam tyyyyyyyyyyyle czekać? O nieeee…:(:(:( ROZPACZ straszna!

Leave a Reply